Szekspir znał ludzkie temperamenty i umieszczając w swoich dziełach towarzyskich sangwiników pamiętał o jednej z ich największych słabości – pragnieniu, aby nigdy nie być dorosłym. Towarzyscy sangwinicy żyją jak Piotruś Pan i wolą raczej przenieść się do krainy Nigdy-Nigdy, niż stawić czoło gorzkim realiom życia. Żadne przedsiębiorstwo czy małżeństwo nie może prawidło wo funkcjonować, o ile jeden z partnerów – lub obaj – odmav wzrosty. Dojrzałość nie jest związana z wiekiem; polega na gotowości podjęcia swych obowiązków i poszukiwania realistycznych sposobów, by im sprostać.
