Opowieści o załatwianych sprawach, obok wyznań miłosnych i wspomnień z wycieczek, należą do głównych tematów rozmów towarzyskich na wczasach, imieninach, w pociągu. Aby jednak opowieść taka mogła być uznana przez słuchaczy za interesującą, zaś opowiadający za człowieka energicznego, pomysłowego czy ustosunkowanego, nie może ona mieć wiele wspólnego z rzeczywistością. Opis kolejki, w której petent oczekiwał na złożenie podania, zamkniętego okienka, ponieważ referent pił herbatę, czy też uzasadnienia odmowy należą do tematów mało atrakcyjnych, w związku z czym petent, jeśli tylko chce zająć w towarzystwie, w którym przebywa, odpowiednie do jego ambicji miejsce, musi taką opowieść od początku do końca wymyślić sam, dostosowując jej treść, długość i pointę jak najściślej do potrzeb tego towarzystwa: nigdy więc nie wyrywa się z opowieścią pierwszy, tylko odczekuje możliwie jak najdłużej, pilnie obserwując, których — poprzedzających jego wystąpienie — opowieści towarzystwo słuchało najchętniej, a przy których ziewało, jaka była najwyższa ranga urzędnika, na którą powołano się w opowieściach, oraz jaka była naj- wyższa cena, o którą walczyli referujący przed nim petenci @ decyduje się, komu z obecnych chciałby zaimponować najbardziej. Inaczej bowiem konstruować musi swoją opowieść, jeśli osobą tą jest młoda dziewczyna, z którą rad by nawiązać i pogłębić swoją znajomość, inaczej zaś gdy jest to ktoś starszy, kogo chciałby pognębić swoimi rozległymi koneksjami.
