Podczas gdy towarzyski sangwinik szuka w życiu rozrywki, perfekcyjny melancholik zabiega o utrzymanie porządku. Towarzyscy sangwinicy mogą funkcjonować w zabałaganionej kuchni i pracować przy zawalonym biurku, natomiast perfekcyjni melancholicy muszą mieć wszystko zorganizowane; w przeciwnym razie nie potrafią funkcjonować. Opowiadała mi młoda dziewczyna, jak po zajęciach w szkole pomagała jakiejś kobiecie w sprzątaniu. Skończyła pracę i wstawiła butelki ze środkami czyszczącymi do szafki. Już miała wychodzić, gdy gospodyni stwierdziła, że stanowisko pracy nie zostało uporządkowane. Dziewczynę zatkało, kiedy pokazała jej figury narysowane na papierze wyściełającym półkę. Każda z nich była przeznaczona na inny środek: okrągła na Ajax, owalna na Windex, prostokątna na detergent, a duża okrągła – na wybielacz. Poustawiała wszystko na właściwym miejscu i oświadczyła: „Kiedy trzymasz rzeczy w idealnym porządku, zawsze możesz je szybko znaleźć”.
Perfekcyjni melancholicy lubią zorganizowane, uporządkowane szafy. Fred ma osobne półki na koszule z krótkimi rękawami, na bluzy z dzianiny i na dresy. Swoje kurtki i spodnie wiesza w określonym porządku. Zdejmując je wieczorem wiesza z lewej strony, natomiast rano zakłada te, które znajdują się na wieszaku po prawej. System ten zapewnia różnorodność stylów, a wszystkie ubrania równomiernie się niszczą.
